poniedziałek, 26 listopada 2012

EWOLUCJA POSTRZEGANIA DZIECKA

http://www.myschool.com.pl/kids.html


Dziecko to człowiek od urodzenia do wieku młodzieńczego.[1] W świetle obowiązującego prawa polskiego oraz Konwencji praw dziecka uchwalonej przez ONZ 1989, która jest podstawowym aktem prawa międzynarodowego, regulującym status prawny dziecka, dzieckiem jest każda istota ludzka do osiągnięcia pełnoletniości (w sytuacji typowej do ukończenia 18 lat).[2]
Dziś dziecko kojarzone jest z beztroską a dzieciństwo z czasem gier i zabaw. Patrząc w przeszłość okazuje się jednak, że dopiero po upływie kilku wieków okres dzieciństwa został „wynaleziony”. 
 Dziecko w średniowieczu
Ze względu na brak higieny, słabo rozwiniętą medycynę, infekcje i zarazy dziecko średniowieczne szybko umierało. Wśród ówczesnych ludzi rozpowszechniła się typowa mentalność, polegająca na nie przywiązywaniu się do swojego potomstwa. Nie żałowano, ani nie rozpaczano gdy dziecko umierało.
Dziecko bardzo szybko stawało się dorosłym. W średniowieczu, okresu dzieciństwa praktycznie nie wyodrębniano, dzieci nie traktowano jak indywidualności. Świadczy o tym często stosowany zwyczaj porzucania lub sprzedaży potomstwa ( częściej dziewczynek ). Warto podkreślić, że dzieci pochodzące z nieprawego łoża spotykał gorszy los – skazane były na śmierć lub oddawane do przytułków,  tam czekały na koniec swych dni.
 Ocalałe dzieci spędzały czas na pracy, która mogła mieć dwojaki charakter. Do 7 lat towarzyszyły dorosłym podczas prac domowych – w ten sposób uczono je życia i doświadczenia. Po ukończeniu 7 roku życia przekazywano potomstwo do obcych rodzin w ramach zwyczaju terminowania. Dziecko miało obowiązek służyć i brać przykład z gospodarza domu. Okres ten można nazwać swoistym rodzajem stażu. Aż do XIX wieku, gdy matka nie  była w stanie wykarmić noworodka, lub ze względu na pracę nie miała czasu zająć się maleństwem,  potomstwo oddawano mamkom - obcym kobietom mieszkającym na wsi. Tu często umierało ze względu na wiejskie warunki i niedożywienie.
Na los dziecka duży wpływ miało środowisko w którym się rodziło i wychowywało, a więc rodzina. Misją średniowiecznej rodziny była wspólna praca. Stosunki między poszczególnymi jej członkami uregulował patriarchalny model rodziny : ojciec posiadał władzę nad żoną i potomstwem, podejmował najważniejsze decyzje, był właścicielem i dysponentem majątku, domowym kapłanem . Związek małżeński zawierano nie ze względu na  uczucia, ale biorąc pod uwagę korzyści majątkowe lub rodowe, duży wpływ na kształt przyszłego małżeństwa posiadali rodzice. Rodzina nie miała funkcji uczuciowej, dziecko było wychowywane głównie przez ojca w atmosferze strachu i  przemocy.
 Dziecko w XVI, XVII, XVIII wieku
Ze względu na idee i poglądy epoki, renesans uznaje się za okres w którym dzieciństwo zostało odkryte po raz pierwszy. Odtąd potomstwo zaczęto traktować nie jak anonimowe  przedmioty, pojawił się sam okres dzieciństwa. W porównaniu ze średniowieczem, epokę tą można uznać za  przełom w myśleniu o dzieciach i ich traktowaniu.
 Rodzina próbowała organizować się wokół dziecka, nie można było stracić go bez żalu.  Dopiero z czasem ( XVI i XVII wiek ) zaczęto przejawiać wobec dzieci takie uczucia jak : miłość, czy rozkosz jaką rodzice odczuwali przebywając z dzieckiem, radość, życzliwość, rozpacz po stracie potomstwa. W XVII wieku opinie moralistów skłaniają się już ku krytyce zbytniego rozczulania się względem dziecka, rozpieszczania malców (czynniki negatywnie wpływające na rozwój wychowawczy). Zaczęto pracować więc nad nowym stosunkiem do dziecka : by przywiązanie do niego , poczucie specyfiki i odrębności okresu dzieciństwa, wyrażało się nie tylko w pieszczotach ale i w analizie psychiki dziecka, i trosce o jego rozwój moralny (należy uczynić z dzieci mądrych ludzi, honorowych, uczciwych,  dobrych chrześcijan). W XVIII wieku do tych 2 postaw dodawano higienę i zdrowie. [3]
Pojawiają się szkoły(XVI i XVII wiek), co oznacza dla dziecka obcowanie w innym środowisku, odłączenie od rodziców. Placówki szkolne pozwalają tym samym na wydłużenie wieku dziecięcego.  Reformatorzy coraz częściej zwracają uwagę na wykształcenie  jako coś, co daje większą stabilność życiową. Wraz z rozwojem szkół pojawiają się  uczucia rodzinne. Dzieci opuszczają dom, lecz nie na tak długi okres jak przy nauce zawodu, kiełkuje miłość rodzinna, zmienia się mentalność ludzi. powrót dziecka do domu różnicuje charakter rodziny średniowiecznej i XVII/XVI wiecznej. Rodzą się takie uczucia jak : troska o edukację, przyszłość dziecka, stawia się dziecko w centrum rodziny, troszczy o nie, dziecko liczy się o wiele bardziej jako osoba ( ewolucja w dużym stopniu dotyczy tylko bogatych mieszczan i szlachty do XVIII w.) [4]
W XVII wieku życie bywało na zewnątrz, niezauważano granicy między tym co publiczne, a tym co prywatne, rozpowszechniało się życie gromadne. Dopiero odseparowanie od społeczeństwa kosztem towarzyskości pozwoliło utworzyć intymne stosunki rodzinne, zacieśnić więzi. Rodzina stała się źródłem nauk moralnych, wychowawczych, zmienił się klimat uczuć.[5]
Po ewolucji rodziny nadszedł czas na przemiany w szkolnictwie (na przełomie XVIII i XIX wieku stawało się ono powszechne). Rozwój higieny i medycyny wydłużył okres dzieciństwa a przemoc w rodzinie powoli zaczęła zanikać.

http://w-spodnicy.ofeminin.pl/Tekst/Mlode-mamy/528436,1,Zabawa-dla-dzieci--czym-jest-zabawa-dla-dzieci.html




[1] Słownik języka polskiego, http://sjp.pwn.pl/
[3] Philippe Aries, Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina w dawnych czasach, Gdańsk 1995, str. 132 - 136
[4] Philippe Aries,  Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina w dawnych czasach, Gdańsk 1995, str. 197 - 199
[5] Philippe Aries,  Historia dzieciństwa. Dziecko i rodzina w dawnych czasach, Gdańsk 1995, str.  223 – 232  i  237 - 238

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz